'Do ciebie, człowieku' jest kwintesencją sennego ascetycznego stylu ze Skandynawii, zobrazowaną za pomocą kilkudziesięciu mniej lub bardziej powiązanych ze sobą scenek, głównie humorystycznych. Roy Andersson niejednokrotnie zawarł w nich komentarz do sytuacji doskonale nam znanych z życia, ale też doskonale podsumował całą tę 'wielkomiejskość', kolejno wyliczając jej złe nawyki i przyzwyczajenia. I wszystko jest niby w porządku, aż do momentu, gdy kolejne scenki coraz mniej wnoszą i bawią.